czwartek, 19 grudnia 2013




Rozproszona uroda rzeczy, 
 błysk przelotny piękna na ziemi 
 wiem, że w Tobie uwiązł
 i zastygł w kształt

wtorek, 10 grudnia 2013

konserwa


Przypadkowo okazało się, że ubrałem się pod kolor krytyki politycznej (Ameryka w konserwie), która musi koniecznie stanowić uzupełnienie mojej dzisiejsziej stylówki. Ot trzy kolory: niebieski, biały, czerwony. Kontrast barwny i prostota form, nic niezwykłego (może poza tym, że w końcu mam na sobie inne spodnie niż czarne). Hehs.
Czuję potrzebę uatrakcyjnienia tego posta jakąś fascynującą treścią, bo wydaje mi się dość jałowy, ale na nieszczęście w głowie mam tylko krajobraz przypominający mongolskie stepy- czyli wielkie nic. Wielki żal.
Pozdrotechno.



niedziela, 8 grudnia 2013

DARLINGTONIA



Darlingtonia wabi owady kolorem liści oraz nektarem o słodkawym zapachu, który znajduje się na języku i na krawędzi otworu pułapki. Język jest pokryty drobnymi włoskami skierowanymi w stronę otworu, gdzie nektaru jest najwięcej. Owad zbierając nektar z języka, przesuwa się w kierunku wejścia pułapki. Wnętrze jest rozjaśnione światłem wpadającym przez przeźroczyste plamki, co dodatkowo zachęca ofiarę, i ostatecznie wchodzi ona w pułapkę.Wygięty w dół kształt kaptura utrudnia znalezienie drogi powrotnej. Dodatkowo ofiara jest mylona przez wspomniane plamki. Próbując się przez nie wydostać, traci siły i wcześniej czy później wpada do tuby. Jej górna część jest gładka i bardzo śliska, więc owad spada niżej. Węższa część tuby jest pokryta skierowanymi do dołu włoskami, które utrudniają owadowi powrót. Wreszcie dno tuby wypełnia płyn, w którym ofiara tonie. 


sobota, 7 grudnia 2013

środa, 4 grudnia 2013

Far, Far From Land



W Magazine December 2013
 Kristen Mcmenamy x Tim Walker

Kristen Mcmenamy powinna współpracować z Timem Walkerem co najmniej kilka razy w roku, ponieważ tak oszałamiające edytoriale winny oszałamiać zdecydowanie częściej. (Niewątpliwie) wielki fotograf i (niewątpliwie) wielka ikona modelingu zawsze kreują razem odrębną rzeczywistość, do której z nieskrywaną przyjemnością chciałbym uciekać. W tym wypadku oddałbym się falom oceanu tonąc w jego głębi i zapominając o całym tym brudzie na lądzie. 
Niemądra Arielka popełniła błąd decydując się na opuszczenie mórz i koniec końców tylko na tym straciła; co zrobić? serce nie sługa- nie słucha. 









Aha, a propos morza jeszcze: całkiem przypadkowo przedwczoraj wpadła mi pod opiekę taka oto malutka, różowa syrenka.. Stylówkę (przyznajcie:D) ma śliczną. Seapunk w najlepszym wydaniu. Mieszka u mnie na głowie myląc włosy z wodorostami. Kawaii. 

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...