Szczerze powiedziawszy to na początku nie poznałam Oli ;). Zdjęcia bardzo fajne, mają coś w sobie, szczególnie te z papierosem... Ale i tak nie mogę oderwać oczu od tej unikatowej sukienki!
W takim razie czekam z niecierpliwością aż zobaczę Cię w tym looku na zakończeniu...no no zapowiada się gala na poziomie ;) A sukienka przecudowna! Czy Twoja mama ma więcej tego typu rzeczy w szafie? ;P
Potrafisz ulepić ze zdjęć arcyestetyczny konstrukt, formę, zdarzenie. Coś na kształt Czegoś. Podoba mi się, że ja Cię. Ale Ty i tak o tym wiesz.
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy to na początku nie poznałam Oli ;). Zdjęcia bardzo fajne, mają coś w sobie, szczególnie te z papierosem...
OdpowiedzUsuńAle i tak nie mogę oderwać oczu od tej unikatowej sukienki!
W takim razie czekam z niecierpliwością aż zobaczę Cię w tym looku na zakończeniu...no no zapowiada się gala na poziomie ;)
OdpowiedzUsuńA sukienka przecudowna! Czy Twoja mama ma więcej tego typu rzeczy w szafie? ;P
Love the photography!
OdpowiedzUsuńhttp://www.justme-bluefemme.blogspot.com/