Uf! To niesamowite, że w końcu udaje mi się coś zamieścić, bo na arbuzovym ostatnio smutne pustki. Obiecuję, że powoli zaczynam wracać do wirtualnego świata, prezentując Wam różne szalone wymysły mojej wyobraźni, huh~!
Zabawne dla mnie jest to, że niegdyś ocierając się nieco o amerykańskich teddy boysów (szalone marynareczki, lakierki, wymyślne wzorki) teraz wybieram coraz częściej czerń, złoto i prześwitujące materiały. Mimowolnie i całkowicie insynktownie. Oto właśnie tego efekty: jurny dresik adidasa, czarne jeansy ze skórzanymi naszywkami, masywne buty i złote pióra. Sportowy glam.
(Photos by: Kokijaze)
Dawno tu nie zaglądałam, a widzę pozytywne zmiany! Więcej tekstu, przyjemnie się go czyta i jeszcze ewolucja stylu! Jak dla mnie na plus!
OdpowiedzUsuńAh no wreszcie! piękne gify londyńczyku
OdpowiedzUsuńJak mi się podoba!
OdpowiedzUsuńJak mi się podoba!
OdpowiedzUsuńButy genialne. Wyglądasz naprawde stylowo!
OdpowiedzUsuńGdzie masz rąsię ? :C
OdpowiedzUsuńAleż masz styl - prowadzenia bloga, dodawania ciągle tych gifów i okraszania tego cynizmem i to jest zajebiste.
OdpowiedzUsuńNie zmieniaj tego, chyba że ja się zmienię. Na razie fajnie mi się to czyta, ogląda i wyłapuje smaczki.
dobre.
OdpowiedzUsuńpozdr. AL
wolę buty niż adidas!
OdpowiedzUsuńPowiem krótko- sztos! ^_^
OdpowiedzUsuńaj mis e bit jor kiczi old stajl :( bat da niu łan is priti kól as łel
OdpowiedzUsuńwow, masz fajne pomysły, zdecydowanie wyznaczasz kierunki!
OdpowiedzUsuń