Życie , jak serial, podzieliłem sobie na sezony. Czwarty powoli dobiega końca, zwiastując zmiany, które będzie można oglądać w piątym. Jeszcze tylko parę umęczonych nocy, kilkanaście dni i rozpoczną się wakacje- sezon ogórkowy, na który zaplanowałem sobie pozbierać tony inspiracji, odświeżyć stylówkę, zapuścić włosy do pasa, w końcu się zorganizować i tym podobne.
No tak, myślami już wakacjuję, a przede mną jeszcze egzamin z łaciny, na którym umrę i nici z postanowień.
dobre portki <3
OdpowiedzUsuńWybacz ze ci to pisze pod anonimem, ale strasznie mi to sie nie podoba znam cie już kupe lat, ale z roku na rok z twoim mózgiem jest co raz to gorzej. Ja ciebie kompletnie nie rozumiem, byłeś takim fajnym kolega a z biegeim ostatnich lat zmieniles sie w kompletnego geja, ignoranta który podnosi swoja samoocene ubierajac sie w jakies szmaty z lumpexu... no wez chłopie przestan bo to robi sie zoraz bardziej nie smaczne ;/
OdpowiedzUsuńech ech, i co ja mam napisać? ŻYCIE. trudno,nic nie poradzę na to, że moje poczucie estetyki kieruje się w taką, a nie inną stronę.
UsuńMoże nie jest gejem? Tylko lubi się wyróżniać.
Usuńten gif <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam RA!!! super poscik:)
OdpowiedzUsuńWow, ale super! Odjechany blog, totalnie obserwuję :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń